Ulga mieszkaniowa solą w oku fiskusa

Ulga mieszkaniowa solą w oku fiskusa

Niejednokrotnie już sądy orzekały, że dla skorzystania przez podatników ze zwolnienia od opodatkowania uzyskanych przez nich ze sprzedaży nieruchomości środków, poprzez zastosowanie tzw. ulgi mieszkaniowej, najważniejsza jest realizacja celu, dla jakich ulga została ustanowiona. Dlatego też nie jest istotne, czy w dwuletnim okresie, liczonym od dnia zbycia nieruchomości, zbywca nabędzie własność innej, stanowiącej „cel mieszkaniowy” nieruchomości. Termin ten jest bowiem terminem na wydatkowanie środków, które objąć ma ulga. Mimo to w wydanej niedawno interpretacji indywidualnej Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził, że zawarcie w wymaganym terminie umowy przedwstępnej zakupu nieruchomości nie uprawnia do skorzystania z ulgi mieszkaniowej, jeśli w terminie tym nie została zawarta umowa przenosząca własność (interpretacja indywidualna z 19 marca 2019 r., sygn. 0115-KDIT2-3.4011.44.2019.1.AD).

Do 1 stycznia 2019 r., przychód z odpłatnego zbycia nieruchomości był wolny od podatku dochodowego, jeśli począwszy od dnia odpłatnego zbycia, nie później niż w okresie dwóch lat od końca roku podatkowego, w którym nastąpiło, uzyskany przychód został wydatkowany na własne cele mieszkaniowe (art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT). Od początku 2019 r., mocą nowelizacji z dnia 23 października 2018 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 2159), termin ten został wydłużony o rok.

Umowa przedwstępna w terminie, ale przenosząca własność po

Nabytą na początku 2013 r. nieruchomość gruntową, podatnik zbył w kwietniu 2013 r. Uzyskane środki przeznaczył w całości na zakup innej nieruchomości, zawierając umowę przedwstępną w sierpniu 2015 r., jednak akt notarialny dokumentujący przeniesienie jej własności został sporządzony dopiero w styczniu 2016 r. Podatnik wystąpił więc do organu podatkowego z wnioskiem o wydanie interpretacji, czy uniknie 19% podatku dochodowego. Stał na stanowisku, że mimo nieznacznego uchybienia dwuletniego terminu do przeniesienia własności, cel, dla jakiego ulgę mieszkaniową ustanowiono, został osiągnięty.

Umowa przedwstępna to nie nabycie

W wydanej 19 marca 2019 r. interpretacji indywidualnej, Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej nie zgodził się z podatnikiem. Przyznał, że okolicznością decydującą o zastosowaniu ulgi mieszkaniowej jest fakt wydatkowania środków z odpłatnego zbycia nieruchomości i praw majątkowych w wymaganym terminie na „własne cele mieszkaniowe”. Jednakże art. 21 ust. 25 pkt 1 lit. c) ustawy o PIT za takie wydatki na cele mieszkaniowe uznaje jedynie wydatki poniesione na nabycie własności lub prawa użytkowania wieczystego gruntu przeznaczonego pod budowę budynku mieszkalnego lub udziału w tych prawach. Przy czym termin „nabycie” oznacza każde uzyskanie tytułu własności lub określonego prawa. Może ono nastąpić poprzez zawarcie umowy przenoszącej własność, zasiedzenie, spadek, czy też w następstwie innych zdarzeń, w których katalogu nie znajduje się jednak umowa przedwstępna, będąca tylko etapem do zawarcia umowy przenoszącej własność.

„Z treści powyższych przepisów wynika jednoznacznie, że przeniesienie własności nieruchomości następuje z chwilą zawarcia w formie aktu notarialnego ostatecznej umowy sprzedaży nieruchomości. Zawarcie umowy przedwstępnej, jak też dokonanie, stosownie do tej umowy wpłaty na poczet ceny, bez wątpienia mogą prowadzić do nabycia własności nieruchomości lub praw, ale nie są z nim równoważne” (sygn. 0115-KDIT2-3.4011.44.2019.1.AD).

Liczy się cel ulgi

Tyle, że organ powinien doprecyzować, że środki uzyskane ze sprzedaży nieruchomości, a przeznaczone na zakup innej nieruchomości, podlegają zwolnieniu od 19% podatku w zakresie, w jakim podatnik może udokumentować ich wydatkowanie na cele mieszkaniowe, dokonane w okresie 2 lat liczonych od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło zbycie. Linia orzecznicza sądów jest w tej kwestii ugruntowana. Nie ma znaczenia, na podstawie jakiej umowy podatnik wpłaci środki na zakup nieruchomości do celów mieszkaniowych, jeśli cel ten zostanie osiągnięty.

„…z art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PDOF nie można wywieść, że dla zastosowania zwolnienia konieczne jest, by w terminie wskazanym w tym przepisie nastąpiło również nabycie prawa własności rzeczy lub prawa, o którym mowa w art. 21 ust. 25 ustawy o PDOF” (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 11.10.2018 r., sygn. akt I SA/Po 500/18);

„Art. 21 ust. 1 pkt 131 u.p.o.d.f. ma charakter normy celu społecznego – ma ułatwić podatnikom możliwość zaspokojenia ich potrzeb mieszkaniowych. Ten cel przepisu należy uwzględnić przy jego wykładni. (…) Zauważyć należy, że wydatki na budowę własnego domu uprawniają do zwolnienia, nawet jeżeli w okresie dwóch lat od zbycia dom nie zostanie oddany do użytku” (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 07.02.2018 r., sygn. akt II FSK 3510/17);

„…zasadnicze wątpliwości powstające w procesie wykładni przepisu art. 21 ust. 1 pkt 131 u.p.d.o.f., (…) uzasadniają odwołanie się do zasady in dubio pro tributario uregulowanej w art. 2a o.p. i przyjęcie takiego rozumienia interpretowanego przepisu prawa, które jest korzystne dla podatnika, a mianowicie, że kwota zadatku otrzymanego przy zawarciu przedwstępnej umowy sprzedaży nieruchomości i wydatkowana na spłatę kredytu zaciągniętego przez podatnika na nabycie budynku mieszkalnego korzysta ze zwolnienia (…) jeżeli następnie doszło do zawarcia umowy przyrzeczonej przenoszącej własność nieruchomości, a kwota zadatku została zaliczona na poczet ceny sprzedaży nieruchomości” (wyrok NSA z 24.01.2018 r., sygn. akt II FSK 1153/16).

Co organ, to obyczaj

Same organy podatkowe potwierdzają, że dla możliwości skorzystania ze zwolnienia decydujący jest cel społeczny ulgi, czyli udzielanie przez państwo preferencji w zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych obywateli. 20 marca 2019 r., w sprawie podatniczki, która nabyła inną nieruchomość na miesiąc przed sprzedażą posiadanej nieruchomości, organ interpretacyjny orzekł, że mimo jawnego braku zachowania chronologii zdarzeń, jaką wyznacza art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT, podatniczce przysługiwać będzie ulga mieszkaniowa, bo spełniona została najważniejsza przesłanka tego zwolnienia, w postaci wydatkowania uzyskanych ze sprzedaży środków, w określonym w tym przepisie okresie, na własne cele mieszkaniowe.

„…Wnioskodawczyni wypełni ww. przesłanki, uprawniające do zwolnienia z opodatkowania, mimo że nabycie nieruchomości nastąpiło przed zbyciem lokalu. Decydujący w tym kontekście jest bowiem warunek wydatkowania dochodu z odpłatnego zbycia nieruchomości na własne cele mieszkaniowe w terminie dwóch lat od końca roku podatkowego, w którym nastąpiło zbycie…” (interpretacja indywidualna z 20.03.2019 r., sygn. 0115-KDIT2-3.4011.8.2019.3.AD).

Lepiej mówić mniej, niż powiedzieć podatnikowi za dużo

Organ podatkowy, wydając interpretację w niniejszej sprawie, całkowicie odmówił podatnikowi możliwości skorzystania z ulgi mieszkaniowej. Podatnik we wniosku o wydanie interpretacji nie określił jednak, czy i jaka część kwoty została przez niego wydatkowana przy zawarciu umowy przedwstępnej, a jaka przy umowie przenoszącej własność. Stąd organ powinien poinformować wnioskodawcę, że zwolnieniu mogą podlegać udokumentowane środki wydatkowane przez niego przy zawarciu umowy przedwstępnej. Być może organ znał linię orzeczniczą sądów administracyjnych, zgodnie z którą środki te podlegałyby zwolnieniu z opodatkowania. Nie ma bowiem znaczenia sama data przeniesienia własności, co wydatkowanie środków na cele mieszkaniowe w ustawowym, dwuletnim terminie. Stąd jeśli podatnik przedstawiłby jaka część środków uzyskanych ze sprzedaży należącej do niego nieruchomości została wydatkowana na zakup stanowiącej „cel mieszkaniowy” nieruchomości przy umowie przedwstępnej, to zgodnie z linią orzeczniczą sądów, środki te korzystałyby ze zwolnienia przewidzianego w art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT. 15 sierpnia 2015 r., czyli w dniu zawarcia przedmiotowej umowy przedwstępnej, zachowany bowiem został przez podatnika dwuletni okres, o którym mowa we wskazanym przepisie. Tym bardziej, że 29 stycznia 2016 r. zawarł on przyrzeczoną umowę przenoszącą własność. Został zatem osiągnięty cel ulgi mieszkaniowej, dla jakiego została ustanowiona. Gdyby podatnik się o tym dowiedział, mógłby chcieć udokumentować wydatkowanie środków na cel mieszkaniowy przy umowie przedwstępnej, a to już wśród priorytetów fiskusa na pierwszym miejscu nie stoi.